Ja to ja, choć chyba to za mało, więc dodam od siebie, że ja to też ktoś inny.
Mogę powiedzieć tyle, że w tej chwili jestem. Co jest bardzo pozytywnym stwierdzeniem jak na mnie, bo czasem mnie nie ma. Jestem... kowalem, czyż nie? NIE!!! To w takim razie jestem... zwycięzco! Do puki nie przegram. Piszę na prośbę opisy, fabuły (szkice fabularne), i scenariusze. Zajmuje się pixel art, czasem muzyką, tworzeniem w Scratchu i RM. Maj inglisz is not gud. Co widać...
Co jeszcze?
Nie wiem, jak coś mi wpadnie do głowy, to napisze.